Zanim odpowiemy – poczyńmy trzy założenia: a) narty czy snowboard nie należą do tanich sportów bez względu na to gdzie jeździmy – zakup stroju i sprzętu (lub wypożyczenie), dojazd, zakwaterowanie, karnet narciarski, wyżywienie, szkółka narciarska, ubezpieczenie; b) porównujemy zawsze zbliżone obiekty, o podobnym położeniu, z tymi samymi elementami zawartymi (lub nie) w cenie np. hotel czterogwiazdkowy z wyżywieniem, basenem, przy stoku w Austrii i w Polsce; c) porównując ceny odnieśmy je również w relacji do jakości (np. ilość tras, liczba wyciągów), siły nabywczej, a pośrednio także kosztów powstania i utrzymania infrastruktury narciarskiej, w tym ilości osób potrzebnych do obsługi takiego ośrodka. Co roku robimy symulacje kosztów wyjazdu narciarskiego w Alpy i w Polsce – i o ile jeszcze kilka lat temu wyjazd do Austrii dla 4 os rodziny był ok. 30% droższy niż w Polsce, to patrząc na sezon 21/22 różnice będą już nieznaczne. Ceny noclegów w Polsce od 2-3 lat stale rosną, w krajach alpejskich są bardziej stabilne. Szukając tygodniowego pobytu w terminie 29.01-05.02.2022 dla 4 osobowej rodziny ze śniadaniem i obiadokolacją, o standardzie 3* lub 4*, w Szczyrku – otrzymaliśmy oferty od 12 do 15 tys. złotych. Podobnie w Białce Tatrzańskiej. Nie wspominamy o Zakopanem, bo tam właściciele hoteli i apartamentów „szaleją” z cenami! W zimowej ofercie wyjazdów z Hey Holiday w Alpy pobyt dla tej samej rodziny będzie wynosił od 7 do 14 tys czyli za tygodniowy pobyt z wyżywieniem, który jest najważniejszą składową całego wyjazdu, może wyjść nawet sporo taniej w Austrii lub we Włoszech. Trochę więcej możemy zapłacić za wypożyczenie sprzętu, droższy będzie koszt dojazdu w Alpy (za względu na odległość) oraz sam karnet – o czym poniżej. Podsumowując, wyjazd narciarski w Alpy jest coraz bardziej zbliżony cenowo do wyjazdów w Polsce, a czasem nawet może być … tańszy. I to już nawet bez porównania ilości tras czy w ogóle jakości ośrodków narciarskich!
Można to pytanie jeszcze bardziej uogólnić – ile kosztuje wyjazd narciarski? A odpowiedź będzie zależała od wielu czynników: Dokąd, kiedy, w ile osób i na jak długo jedziemy? jakim środkiem transportu? Na jakim komforcie zakwaterowania nam zależy i jak blisko stoku? Czy chcemy, aby pobyt obejmował posiłki czy będziemy sami je przygotowywać lub też korzystać z miejscowych restauracji? Czy potrzebujemy szkoleń narciarskich? Ile zamierzamy przeznaczyć na wydatki własne i dodatkowe atrakcje? Odpowiedzi na te pytania mają wpływ na finalną cenę, zatem dla uproszczenia – poczynimy pewne założenia.
Szacujemy koszt tygodniowego pobytu dla 4 osobowej rodziny (2 dorosłych i 2 dzieci w wieku 10 i 7 lat), która udaje się w podróż na własną rękę, autem, dla przykładu z Łodzi do austriackiego ośrodka Zell am See Kaprun.
Podróż – ok 1000 zł (samo paliwo)
Noclegi – szukając na booking.com apartament dla 4 os rodziny to wydatek minimum 1200 euro na tydzień, choć średnia cena jest jeszcze o 200-300 euro wyższa. Czyli ok. 7000 zł. Ale jeśli chcielibyśmy hotel z wyżywieniem to średnia cena podskoczy do min 12 000 zł. W ofercie Hey Holiday z wyżywieniem dla tej samej rodziny kosztowałby ok. 8-10 tys, już z ubezpieczeniem o podwyższonym standardzie w cenie.
W przypadku opcji bez wyżywienia – załóżmy średnio 40 euro/os/dzień, czyli ok. 1200 euro (= 5000 zł) dla całej rodziny za tydzień.
Strój i sprzęt – trzeba liczyć minimum 100 euro od osoby dorosłej i 50 euro od dziecka – sumarycznie 300 euro (ok. 1400 zł)
Karnet narciarski – ok. 300 euro dorośli, 150 euro starsze dziecko, a młodsze bezpłatnie. W sumie 750 euro, czyli ok. 3500 zł dla całej rodziny.
Ubezpieczenie – konieczna pozycja, dodatkowe 300 zł / rodzina.
Wydatki własne, czyli coś co nie zawsze się nie zakłada, ale zawsze widać na koncie po powrocie… Dla przykładu lunch na stoku, kieliszek aperola po nartach, wydatki w lokalnym supermarkecie lub w barze. Załóżmy 1500 zł na rodzinę.
Podsumowując, nasza łódzka rodzina, jadąc na własną rękę w 4 osoby na narty wyda około 18 tysięcy złotych. W przypadku wyboru wyjazdu z naszej oferty mogłaby zaoszczędzić 3-4 tysiące – na hotelu i wyżywieniu!
